Wycieczki szkolne – śladami baśni i legend
Przewodnik po Warszawie ma czasami zaszczyt mówić do większego grona niż grupa turystów czy wycieczka szkolna. Tak też zdarzyło mi się w dniu dzisiejszym. Miałam przyjemność być gościem Pani Martyny Chuderskiej w porannej audycji Polskiego Radia i opowiadać o tym, co warto zobaczyć na warszawskiej Starówce. Stare Miasto w Warszawie, mimo, że dużo mniejsze niż krakowskie czy wrocławskie, kryje wiele ciekawych tajemnic. Zarówno wycieczki szkolne jak i dorośli uwielbiają słuchać warszawskich baśni i legend, ale oczywiście najciekawiej słuchać ich na spacerze z przewodnikiem po Warszawie, który pokaże zakamarki miasta i zdradzi ciekawostki. Na samym Rynku mamy na czym zawiesić oko: figura Bazyliszka, pomnik Syrenki, daty, wierszyki, malowidła i rzeźby – każdy skrawek ma własną historię.
Nie tylko Kraków może poszczycić się swoim smokiem: w Warszawie mieszkał niegdyś Bazyliszek, który nieco przypominał smoka i zabijał ludzi swoim strasznym wzrokiem. Syrena – pół kobieta pół ryba, to symbol i herb miasta Warszawy i z nią też związana jest ciekawa legenda. Jeśli zapuścimy się nieco dalej w uliczki Starego Miasta, na ulicy Świętojańskiej znajdziemy figurę kamiennego niedźwiedzia przed kościołem Jezuitów. Ten niedźwiedź to zmieniony w kamień książę. Dalej mamy placyk Kanonie z dzwonem spełniającym życzenia, Gnojną Górę z pięknym widokiem na Wisłę. Na Zamku Królewskim mieszka Duch Białej Damy, a na Piekiełku pewnie błąkają się duchy straceńców. Wycieczki szkolne, grupy przedszkolaków, ale także dorośli odwiedzający Warszawę – wszyscy kochają tajemnice i baśnie i są zaskoczeni, że Warszawa oferuje tyle zjawiskowych opowieści.
Warto też wybrać się na Zamek Królewski i posłuchać opowieści o życiu dworu królewskiego, obejrzeć królewskie komnaty, kolekcję dzieł sztuki czy sale, w których obradował polski Parlament.
Baśnie i legendy opowiadają historie fikcyjne, ale w każdej bajce jest ziarno prawdy i one też dają nam obraz tego, co działo się w dawnych czasach. A to miasto nawiedził pożar, a tam ludzie brali wodę z Wisły, a tu mieszkał cyrulik i tym podobne opowieści..
